15.04.2011
yonderboi - all we go to hell
Wrocław, lipiec 2008.. znów Aneta. Poznałyśmy się jako licealistki, a za półtorej tygodnia mam jej robić sesję narzeczeńską. Jak ten czas leci..
backstage
1 komentarz:
alexz
22 kwietnia 2011 10:25
jaka ona piękna!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jaka ona piękna!
OdpowiedzUsuń